STRES ??!!! CO ON Z NAMI ROBI???

 Potrzebujesz pić kawę, masz spadki energii czy częstą ochotę na coś słodkiego??- to stres.

  Tak jak nie zdajemy sobie sprawy jak negatywny wpływ na nasz organizm ma dieta czy środowisko tak mało wiemy o stresie.  

    Stres w terminologii medycznej jest zaburzeniem homeostazy spowodowanym czynnikiem fizycznym lub psychologicznym. Czynnikami powodującymi stres mogą być czynniki umysłowe, fizjologiczne, anatomiczne lub fizyczne. W naszym organizmie odpowiedzialny za stres jest system współczulny. To on sprawia, że w sytuacji stresowej podnosi się tętno oraz ciśnienie, zwalnia trawienie, źrenice się rozszerzają i nagle czujemy przypływ energii. Przeciwnikiem systemu który stawia nasz organizm w gotowości abyśmy mogli zwalczyć niebezpieczną sytuację jest system przywspółczulny który wkracza do akcji kiedy sytuacja stresowa jest już opanowana. To on pozwala na zmniejszenie tętna oraz ciśnienia krwi, zwęża nasze źrenice, uspokaja nas. Wszystko działa idealnie pełna harmonia do czasu kiedy system współczulny przestaje działać prawidłowo. 

Człowiek kocha spokój - i dobrze ponieważ naszym prawidłowym i naturalnym stanem jest być spokojnym i zrelaksowanym nie jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłego stanu gotowości na niebezpieczeństwo. 

        Nadmiar stresu sprawia że cały czas znajdujemy się w systemie współczulnym, czyli nasz organizm jest w stanie pełnej gotowości do obrony, czeka na niebezpieczną sytuacje którą jest w stanie zaatakować i zwalczyć jednak nasza świadomość mówi na " nie ma już zagrożenia" "wszystko jest w porządku" ale nadal nie możemy wydostać się ze stanu gotowości - dlaczego ??

Dzieje się tak ponieważ nasz organizm nie może rozpoznać źródła stresu, dla nas korki w drodze do pracy, dla organizmu ucieczka przed drapieżnikiem - co prowadzi do mocnego spustoszenia poprzez nadmierną stymulację systemu nerwowego. 

 Typy stresu:

• psychiczny- powstaje gdy w wyniku zaistnienia sytuacji, która zagraża naszemu spokojowi psychicznemu. Taki stres jak np. rozwód, czy śmierć bliskiej osoby zmusza nas do zmiany zachowania aby dostosować się do sytuacji w której się znajdujemy.
• poznawczy - związany z nadmiernymi wymaganiami wobec własnej osoby i życia, również z realizacja oczekiwań innych osób.
• czuciowy - przewlekły ból,  nadmierne fizyczne obciążenie organizmu
• metaboliczny - kłopoty z poziomem cukru lub ciśnieniem, nadmiar ćwiczeń, zaburzona równowaga PH w organizmie
• toksyczny - związany z toksynami występującymi w środowisku np. metalami ciężkimi, zanieczyszczeniem wody i powietrza, chemią w jedzeniu oraz kosmetykach czy środkach czystości
• odpornościowy - alergie i nietolerancje pokarmowe, choroby autoimmunologiczne, chroniczny stan zapalny

Tego już za wiele !? 

Kiedy się stresujemy wydzielamy adrenalinę i noradrenalinę. Pamiętajmy że adrenalinę i noradrenalinę wydzielamy za każdym razem kiedy się stresujemy a wysoki poziom noradrenaliny powoduje napady lękowe, niepokój, bezsenność. Natomiast wydzielana adrenalina mobilizuję wątrobę do uwolnienia do krwiobiegu zapasu glukozy. Następnie wydzielana glukoza stymuluje wydzielanie insuliny przez trzustkę. A więc dużo stresu- dużo adrenaliny- dużo glukozy- dużo nie potrzebnej insuliny = otyłość, cukrzyca, insulinooporność. 

Kiedy stres zjada nasz organizm produkujemy CRH to hormon wpływający na uwalnianie kortykotropiny. Ten hormon pobudza korę nadnerczy do wydzielania kortyzolu. Kortyzol w zdrowym ciele pobudza procesy trawienne i metabolizm, porządkuje poziom cukru we krwi, stymuluje układ odpornościowy. Jednak gdy nadnercza produkują za dużo kortyzolu, co ma miejsce gdy jesteśmy w ciągłym stresie, kortyzol staje się naszym wrogiem.

Podwyższony  kortyzol powoduje:

• wzrost apetytu i zachcianek
• wzrost cukru we krwi
• zwolnienie tempa przemiany materii
• utratę masy mięśniowej
• wzrost niepokoju, zmiany nastrojów
• zmniejszone libido
• podatność na infekcje
• zmniejszenie koncentracji 
• zaburzenia pamięci
• zanik miesiączki lub rozregulowanie cyklu
• bezsenność
• zaparcia

Nasz cały  organizm może zostać wybity z równowagi poprzez stres.